
Warszawa jeszcze tego lata ogłosi postępowanie na miejski system car sharing – tego dowiedzieliśmy się na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Infrastruktury i Inwestycji Rady m.st. Warszawy, podczas którego car sharing był tematem ponad 1,5-godzinnej prezentacji i późniejszej debaty pomiędzy Dyrektorem Zarządu Dróg Miejskich (ZDM) Łukaszem Puchalskim a radnymi zasiadającymi w komisji. W efekcie spotkania uzgodniono, że ZDM ogłosi na przełomie lipca i sierpnia postępowanie na wybór jednego lub dwóch operatorów car sharing dla Warszawy.
Czym jest car sharing? Jest zorganizowaną usługą polegającą na udostępnieniu mieszkańcom floty samochodów (najczęściej niewielkich gabarytowo aut miejskich – na zdjęciu przykład CityBee z Wilna) do krótkoterminowego korzystania wewnątrz miasta – jako dużo bardziej efektywna i przyjazna miastu alternatywa dla podróży własnym samochodem. Car sharing określany też bywa mianem „miejskiej wypożyczalni samochodów”, która doskonale wpisuje się w trend zrównoważonej mobilności, ideę smart city oraz ekonomię współdzielenia, uzupełniając w ten sposób ofertę dostępnych sposobów mobilności w mieście (pieszo, rower, komunikacja zbiorowa, taxi/Uber, skuter/motor, samochód).
Doświadczenia ze świata i z Europy pokazują, że koszt wynajmu auta w systemie car sharing (możliwy z dokładnością co do minuty!) jest wymiernie mniejszy w porównaniu z ceną usług taksówkarskich na podobnej trasie. System taki działa podobnie do miejskiej wypożyczalni rowerów, tyle że rozsiane po całym mieście samochody znajdujemy, otwieramy i zamykamy smartfonem, a płatność przebiega automatycznie z zarejestrowanej wcześniej karty płatniczej. Auta wypożyczalni utrzymane są zaś najczęściej w jednolitej i łatwej do zidentyfikowania kolorystyce, w zależności od miasta i operatora systemu. Żeby korzystać z usługi najczęściej wystarczy ważne prawo jazdy i rejestracja w systemie.
Jakie korzyści daje miastu car sharing? Car sharing to jeden ze sposobów przeciwstawienia się rosnącemu wskaźnikowi motoryzacji, zjawisku szczególnie dotkliwie odczuwalnemu w większych ośrodkach miejskich. Dzięki „publicznemu autu” mamy mniej samochodów na drogach (jedno auto współdzielone zastępuje w ruchu wg różnych badań 4-10 samochodów), więcej uwolnionej od samochodów przestrzeni miejskiej, mniejszy deficyt miejsc parkingowych, mniej przejeżdżanych kilometrów, mniejsze korki, mniejsze zanieczyszczenie powietrza, a także mniejsze obciążenie dla domowego (lub firmowego) budżetu – koszt korzystania z auta współdzielonego jest bowiem w wielu przypadkach niższy niż posiadanie/użytkowanie auta na własność/wyłączność.
Przywileje w ruchu? Tak! Ogólnoświatową zasadą jest, że pojazdy współdzielone otrzymują od władz miasta określone przywileje w ruchu, np. prawo jazdy bus-pasem, darmowe/ulgowe parkowanie, prawo wjazdu do stref ograniczonego ruchu czy wydzielone miejsca parkingowe w pasie drogowym. W projekcie warszawskim przywileje nie są jednak przesądzone na obecnym etapie, a zależeć będą od decyzji radnych na późniejszym etapie, już podczas negocjacji ZDM z potencjalnymi koncesjonariuszami. Podstawowym przywilejem ma być zryczałtowana opłata za postój w strefie płatnego parkowania. W dalszej kolejności rozważa się także jazdę bus-pasami oraz prawo wjazdu do stref ograniczonego ruchu. ZDM nie zamierza natomiast wydzielać specjalnie dedykowanych dla car sharingu miejsc postojowych.
>>POBIERZ OFICJALNĄ PREZENTACJĘ ZARZĄDU DRÓG MIEJSKICH
>>„SAMOCHODOWE VETURILO. ZIELONE ŚWIATŁO DLA WYPOŻYCZALNI MIEJSKICH SAMOCHODÓW”